Bardzo wkręciłam się w robienie rzeczy metodą kanzashi.
Nawet wpadło mi kilka zamówień od koleżanek z pracy, co mnie bardzo cieszy.
Cieszy nie zamówienie, ale fakt, że komuś spodobały się moje prace.
Tym razem powstał uroczy grzybyk do włosów w ciemniejszym kolorze z dodatkiem srebra.
Tak myślę, że ładnie by wyglądał w jakiejś weselnej fryzurze wpięty we włosy.
Pomyślimy jak go wykorzystać :)
Jakie cudeńko! :) Trzeba mieć na prawdę "sprytne" ręce, żeby takie coś stworzyć ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Zabawy trochę jest, ale efekt zadowala.
OdpowiedzUsuńPiękny grzebyk i ogromnie efektowny :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCudny grzebyczek - śliczna kolorystyka !!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Motywują one do działania :)
Usuń