niedziela, 26 kwietnia 2015

Coś nowego - Temari


Naoglądałam się przepięknych  rzeczy wykonanych techniką temari, więc postanowiłam jej spróbować.
Według mnie najbradziej pracochłonne jest owinięcie jajka szczelnie i dokładnie nicią, później idzie już stanowczo lżej.
To jajeczko powędrowało do babci, która była zachwycona.
Przyznała, że w całym swoim prawie 90 letnim życiu nie widziała jeszcze takiego jajeczka, a wiele widziała :)

Ja osobiście myślę, że jak na pierwszy raz wyszło naprawdę nieźle.

3 komentarze:

  1. Bardzo ładne jajeczko :) Sama próbowałam kiedyś tej techniki ale nie mam na tyle cierpliwości :) Pozdrawiam Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie zrobione. Jeżeli to jest jedno z pierwszych temari jakie zrobiłaś to tym bardziej gratuluję! Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. @retroARTI: Tak to dokładnie moje drugie, ponieważ na pierwszym testowałam i uczyłam się jak się to robi. Jednak do Twoich mi jeszcze wiele brakuje.

    OdpowiedzUsuń